dobrze wylądował!

[Mickul]

http://www.pudelek.pl/artykul/36100/kaczynska_porownuje_ladowanie_boeinga_do_smolenska/

Boże, PISowcy szaleją - zaczęło się. Czy Ci niepoważni kretyni nie potrafią zrozumieć, że kpt Wrona miał ponad godzinę na zaplanowanie lądowania i pozbywał się nadmiaru paliwa + wylądował gładko na przygotowanym przed strażaków pasie, a Tupolew pieprznął naglę w ziemię i drzewo bez żadnego przygotowania i ostrzeżenia + stracił skrzydło. Jakby Boening stracił skrzydło to też mało kto by przeżył, bo skończyło by się jak na filmie od zeptera. :evil:

[ahmed799]

Też jestem pełen podziwu dla kpt. Wrony. Pokazał 100% kunsztu pilotażu i wiedzy jaką nabył w trakcie swojego szkolenia lotniczego. W takich sytuacjach ratuje tylko spokój, opanowanie i znajomość instrukcji "Szczególne przypadki w locie", w której jest ujęte co i jak robić w czasie awarii (jest to instrukcja wydawana na każdy typ statku powietrznego).
Niektórzy z Was nawet nie wiedzą ale w wojsku też są takie lądowania tylko nie zawsze o tym sie mówi np. lądowanie Su 22, któremu w czasie startu odjechało koło z goleni podwozia głównego (poniżej film z tego lądowania)

http://www.youtube.com/watch?v=zMmcb-zvxyI

Zwróćcie uwagę w 58 sekundzie, że piloci odstrzeliwują ruchomą część osłony kabiny i lądują tzw "kabrioletem". Na koniec dodam, że samolot po wykonaniu niezbędnych prac wrócił do służby.
Dużo by tu opisywać takich udanych lądowań.

[BADYL]

Po pierwsze pilot posadził ją tak delikatnie jak to tylko było możliwe. Po drugie obejrzą ją wiele razy, naprawią i sto razy przetestują na tysiąc możliwych sposobów. Za rok lub trochę mniej będzie latać. (szacuję szanse na to na 95 - 98%) W najgorszym wypadku będzie latał jako cargo. A poza tym ten ptaszek ma szczęśliwe skrzydła.

Porównaj lądowanie kpt Wrony i to, porównaj ugięcia skrzydeł i stres punktów ich mocowania oraz wręg siłowych

zepter00zadałem tylko pytanie co do możliwości i przydatności samolotu po takim awaryjnym lądowaniu:wink: Zdaję sobie sprawę, iż samolot jeżeli zostanie przywrócony do lotów pasażerskich to stanie się to po wnikliwych testach...
Jeżeli chodzi o manewr lądowania kpt. Wrony to z mojej strony oddaję mu pełen należny szacunek za nie dopuszczenie do tragedii i uratowanie załogi jak również pasażerów
Na serio chylę czoła przed umiejętnościami takich ludzi jak kpt. Wrona. Trzeba mieć mocny i twardy charakter, wielę opanowania i zimnej krwi by w tak stersującej sytuacji okazać tyle umiejętności i rozwagi :!:
ps. Dobrze, że mamy takich fachowców :!: uchar

[looker]

Dużo by tu opisywać takich udanych lądowań.

Właśnie, ciekawe dlaczego jest ich tak dużo w wojsku ? Przecież chyba nie mamy gorszych techników od cywili ? A może po prostu nasza instytucja już tak przyzwyczaiła się do naginania (nie zawsze dobrowolnie) różnych przepisów i instrukcji, że odsetek takich "zdarzeń" musiał wzrosnąć ?
Nie żebym broń Boże chciał coś wszczynać ale myślicie, że typowy, cywilny pilot kombinowałby i zszedł tak nisko jak chłopaki wtedy w "tutce" ?
Prawdopodobnie po otrzymaniu prognozy zawróciłby na lotnisko a jeśli byłby już za daleko to bez zastanowienia poszedłby na zapasowe. Ale to tylko moje dywagacje...

[piramida]

BADYL, kpt. Wrona również lata na szybowcach i to w znacznej mierze przyczyniło sie do perfekcyjnego lądowania oprócz dobrych warunków i wieloletniego doświadczenia
Tak że równiez wielki szacun dla gościa

Dodam że na amerykańskich forach internetowych ponoć przez chwilę krążyła informacją że polskie linie lotnicze to jedne z najgorszych na świecie i dobrze że boeinga pilotował amerykański pilot bo inaczej doszło by to tragedii :shock:

[ahmed799]

myślicie, że typowy, cywilny pilot kombinowałby i zszedł tak nisko jak chłopaki wtedy w "tutce" ?

Nie. Wojskowy też nie kombinuje. Jeżeli nie ma widoczności pasa zostaje odesłany na lotnisko zapasowe.
\

dlaczego jest ich tak dużo w wojsku

Ich nie jest aż tak dużo. Pisząc wiele mam na myśli incydenty z ostatnich 40stu lat. A po drugie zobacz ile lądowań wykonują dziennie wojskowe maszyny. Jeżeli na zmianie lotnej (7 godzin) mamy wystawionych 12 maszyn i każda wykonuje ok 5 wylotów. Wychodzi wtedy 12x5=60 wylotosamolotów. Takich zmian lotnych w ciagu tygodnia są 4 czasami 5. Nie mówie już o okresie letnim kiedy to latamy po dwie zmiany (ok 14 godzin) na dobę.

[4x4BKF]

A po drugie zobacz ile lądowań wykonują dziennie wojskowe maszyny. Jeżeli na zmianie lotnej (7 godzin) mamy wystawionych 12 maszyn i każda wykonuje ok 5 wylotów. Wychodzi wtedy 12x5=60 wylotosamolotów. Takich zmian lotnych w ciagu tygodnia są 4 czasami 5. Nie mówie już o okresie letnim kiedy to latamy po dwie zmiany (ok 14 godzin) na dobę.

Ahmed, o jakich samolotach mówisz?
I jakie to lotnisko?
12 maszyn x 5 wylotów = 60 startów + 60 lądowań = 120 zajęć pasa startowego w ciągu 7 godzin.

7 godzin = 420 minut : 120 (startów+lądowań) = start/lądowanie co 3,5 minuty?? Samo kołowanie trwa ładnych kilka minut przez co pole manewrowe jest zajęte ok. 10 minut/samolot, a strefa wzlotów ok. 2 minut
Sorry ale przepisy bezpieczeństwa lotniczego nie zezwalają na taką intensywność ruchu, nie mówiąc o tym że to technicznie nie możliwe.
Pokaż mi lotnisko i kontrolera który to obsłuży, poza tym każdy start/lądowanie samolotu wiąże się z obsługą naziemną - sprawdzenie stanu technicznego, oględziny zewnętrzne, kontrola urządzeń i przyrządów pokładowych, czasami jakiś grubszy wpis w książce bo akurat jakiemuś podzespołowi się resurs kończy, tankowanie itp. itd...

No chyba że mówisz o samolotach RC - tam przepisy są nieco mniej restrykcyjne

[ Dodano: Czw 03 Lis, 11 10:26 ]

Kurs 330

to znaczy?

Okęcie ma 4 kierunki startów/lądowań:

droga nr 1 - kierunek 33 i 15 (330' i 150')
droga nr 3 - kierunek 29 i 11 (290' i 110')

określony w stopniach względem północy magnetycznej.

[Super_Be]

Lądowanie lądowaniem, ale żeby nie okazało się, że będzie tak jak kilka lat temu ze śmigłowcem Leszka Milera, pilot Marek Miłosz po mistrzowsku wylądował, a potem okazało się , że to była jego wina bo nie włączył systemu przeciwoblodzeniowego. Po kilku latach go uniewinili, bo pewnie głupio było ukarać bohatera.....
Podobnie śmierdzi i tym razem, jeżeli piloci wiedzieli o usterce pól godziny po starcie, to dlaczego nie zawrócili na lotnisko z którego startowali? Ryzykowali nocny lot przez ocean niesprawnym samolotem. Typowo polskie myślenie, jakoś to będzie. Skończyło się OK, ale pewne procedury zostały pewnie złamane.

Po pierwsze, sposób postępowania w jednym i w drugim przypadku (tzn. z Millerem i z tym Boeingiem) jest określony w odpowiednich instrukcjach - tu akurat instrukcja producenta samolotu jasno określała, że kontynuowanie lotu jest prawidłową praktyką.

Co do pierwszego przypadku, to uniewinnienie w takich przypadkach nie następuje "bo głupio ukarać". Zresztą weź pod uwagę, że niedługo po tym zmienił się rząd, więc jaki problem miałby sąd z orzeczeniem winy pilota? A tak konkretnie, to wykazano, że owszem, były prognozy pogody, które ostrzegały o możliwości oblodzenia osprzętu, ale były to prognozy cywilne, a wojskowe, którymi dysponował pilot, na to nie wskazywały. Więc proszę Cię, nie szukaj tu spisku ani "zamiatania pod dywan" - jeśli już mówimy o tzw. "typowo polskim myśleniu" :roll:

No i bezwypadkowy, bo przecież nikt nie zginął :lol:

A tu się akurat mylisz 8) . To zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek lotniczy, a nie incydent, bo jak się okazuje, wypadek to zdarzenie, w którym były ofiary śmiertelne lub ulegnie poważnemu uszkodzeniu statek powietrzny. Tzn. tak jest w lotnictwie.

A w ogóle, to nie będę już prawił komplementów pilotowi, bo po prostu przyłączam się do opinii już napisanych we wszelkich mediach :-) . Również zagranicznych, jeśli ktoś miałby szukać "typowo polskiego zachwytu nad sobą samymi" - takie komentarze często się pojawiają w takich przypadkach. Zresztą już miałem napisać, że to zupełnie wyjątkowy przypadek, bo w necie ani śladu takich głosów, ale... :roll: No, mniejsza z tym, w każdym razie co do pani Marty Kaczyńskiej, to moim skromnym zdaniem, gdyby miała trochę klasy, to powiedziałaby najpierw, że to dobrze, że ten przypadek nie skończył się tak tragicznie jak ten w Smoleńsku, a dopiero potem zaczęłaby snuć takie wnioski. A tak, to wyszło prawie jakby miała pretensje - choćby do losu - że skończyło się inaczej. Ale z drugiej strony jej tamta sprawa dotknęła osobiście, więc nie można jej tak jednoznacznie potępić.

[ahmed799]

4x4BKF, Coś słabe masz wiadomości z wiedzy o lotnictwie zwłaszcza wojskowym.

start/lądowanie co 3,5 minuty??

Nawet nie wiesz sam chyba co piszesz. Samoloty bojowe startują prawie zawsze parami więc taki czas sie wydłuża.
W sierpniu np. na lotnisku w M.M. na płycie lotniska stacjonowało przez ponad tydzień latających codziennie 12 Su- 22, 18 MiG-29, 2 Casy 295, 3 Bryzy i jeden C 130. Jakoś wszystko odbyło sie sprawnie. Byś zobaczył 6 maszyn na pasie a za nimi 6 następnych czekających na wkołowanie na pas to może byś uwierzył.

[4x4BKF]

ahmed799, Tita-tita, trata-tata...
Ahmed, napisać możesz sobie, net jak papier przyjmie wszystko.

Rozumiem, że lądują trójkami

[ahmed799]

4x4BKF, widzę, że dalsza polemika nie ma sensu. No ale cóż myśl swoje. Mi własnie mija 9 lat jak pracuje w tej dziedzinie i myślę, że jestem troszkę lepiej zorienotwany.

[Emil]

Panowie , przenieście ten wątek na lotnictwo.net.pl , tam szybko naprostują Wasze racje ..... :twisted:

[eaglemirek]

http://www.youtube.com/watch?v=ly0NeDnN0R8

http://www.youtube.com/watch?v=G-xunWGWPIU

http://www.youtube.com/watch?v=CyXrLq_ZaL0

http://www.youtube.com/watch?v=1oo1RpPh2dg&NR=1

http://www.youtube.com/watch?v=8zF71hG9oMI

4x4BKF, Wierz mi że te ponad 20 Suk wystartowało w kilka minut. I nie było to ćwiczenie w rodzaju (wyjście pułku z pod uderzenia) Lądowanie było równie sprawne

[4x4BKF]

eaglemirek nie twierdzę że niemożliwym jest wystartowanie kilku samolotów w odstępach kilkudziesięciu sekund, podobnie jak lądowanie eskadry parami itp itd, ale niech ahmed nie wmawia mi że u niego na jednostce normalką jest że eskadra składająca się z 12 maszyn startuje i ląduje 5x w ciągu 7 godzin. A latem to nawet 14 x na dobę.
Nie przy tym budżecie MONu.
Jeżeli już taka sytuacja się zdarzy, że 12 maszyn wzbija się w powietrze to raczej są to większe manewry pod wszystko mówiącym kryptonimem np. "stalowy jastrząb "
I nie częściej niż raz na pół roku i to w kooperacji z armiami innych sił.

Ahmed, nagraj ( skoro to taka normalka to możesz to zrobić bez problemu) i wrzuć na YT to co się dzieje u Ciebie na płycie to być może posypię głowę popiołem

EOT for me

[Ayu]

4x4BKF, nie wiem skąd masz dane odnośnie ilości startów i lądowań samolotów wojskowych ale IMO - grubo się mylisz. Mój kolega ze studiów pracuje w bazie lotniczej w Radomiu, jest technikiem i nie mam powodów by mu nie wierzyć ale wojsko lata bardzo dużo. A już F-16 z Krzesin zapier...ją ile wlezie chyba bo spałem tego roku latem w hotelu pod Poznaniem na trasie ich przelotów i od 16 :00 do 21:00 naliczyłem chyba piętnaście razy lot nad hotelem.

[sew1981]

tu podobna sytuacja....nawet bardziej ekstremalna, lot 1549,po starcie silniki odmówiłu posłuszeństwa, lądowanie na wodzie - hudson river, wszyscy bezpiecznie ocaleni

http://www.youtube.com/watch?v=6JNqG2FkMjs&feature=related

wraz przewieźli do muzeum lotnictwa:

http://www.youtube.com/watch?v=XphgoW_zFFM&NR=1

[4x4BKF]

hotrain, tak się składa że ja jestem z Radomia i wiem ile latają
Tu nie ma żadnej bazy lotniczej jest jednostka wojskowa w której kiedyś było kilka Migów i Iskier.
Tyle latają, że od trzech lat miasto pracuje nad utworzeniem cywilnego portu lotniczego na bazie radomskiego lotniska, żeby chwastami nie zarosło.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Port_lotniczy_Radom-Sadków

http://pl.wikipedia.org/wiki/Port_lotniczy_Radom-Sadków

Iskry kilka lat temu poszły do Dęblina, Migi skończyły radomską karierę na początku lat 90-tych, zostało kilka Orlików które raz na dwa-trzy tygodnie wylatają kilka godzin.
To że kolega gada że mają ręce pełne roboty? Może przy koszeniu trawy. Lotnictwa taktycznego w Radomiu nie ma wcale. Wlaściwie może jest, ale raz na dwa lata przy okazji air show.

Mam nadzieję ze nie będziesz mi wmawiać że lepej wiesz co się u mnie w domu dzieje.
P.S. Firmę mam na przedlużeniu pasa startowego - jakieś 4km.

[Nexus6]

4x4BKF, co drugi rok zauważasz Air Show :?:

[Hunter]

kolego 4x4BKF, przed AirShow w Radomiu w tym roku, nad Mińskiem Mazowieckim cały czas było głośno. Jeszcze tyle samolotów w ciągu jednego dnia nigdy nie widziałem i sam byłem zaskoczony, że przez tyle dni (pewnie ze 2 tygodnie) tyle paliwa mają na treningi. Najczęściej na niebie było widać "szóstki" myśliwców.
A jeśli chodzi o kolejki na pasach startowych, to sam tego doświadczyłem podczas jednego z lotów ze Stansted pod Londynem do PL. Czekaliśmy po prostu w kolejce. Na pasie stało 7 samolotów i jeden za drugim startował w bardzo krótkich odstępach czasowych - może ze 2 minuty było na start każdego. :roll:

[4x4BKF]

:?:

4x4BKF, co drugi rok zauważasz Air Show :?:

A co ile jest? :?: :?: :?: :shock: :P

[ahmed799]

Nie przy tym budżecie MONu

Chyba pracujesz w MON, że wiesz jaki jest budżet na szkolenie lotnicze.

Jeżeli już taka sytuacja się zdarzy, że 12 maszyn wzbija się w powietrze to raczej są to większe manewry pod wszystko mówiącym kryptonimem np. "stalowy jastrząb

Jak długo służe i mam styczność z lotnictwem wojskowym to pierwszy raz słyszę o takich ćwiczeniach.

Ahmed, nagraj

Szczerze nie będę nic nagrywał bo nie mam w pracy czasu na pierdoły. Chyba, że kiedyś zdarzy się wolna chwila w czasie dnia lotnego.

[BADYL]

4x4BKF, coś tak się uparł by udowodnić wszystkim, że polskie lotnictwo jest do "D..." :?: Dodatkowo wchodzisz w pyskówki z ludźmi, którzy obeznani są z tematem i znają go z autopsji....nie kumam tego na serio :shock:

ps. z mojej strony mogę napisać, że swojego czasu jak pracowałem jako student w firmie w gądkach pod Poznaniem to nad nami latało pełno wojskowych samolotów...były to maszyny z bazy w Krzesinach...jakoś wtedy przyleciały do Polski pierwsze F16 :wink:

[ahmed799]

Poniżej zamieszcza, fotki z tego co opisuje Hunter, jakość kiepska bo robione telefonem




Start samolotów transportowych

Ustawienie się MiGów na pasie foto 1 (c.d. foto 2)

Ustawienie się Su 22 na pasie za MiGami (c.d. foto z foto 1)

4x4BKF,
I nie powiesz mi, że samoloty nie startują parami.
Najbardziej na świecie uwielbiam osoby zabierające głos w temacie o którym nie mają zielonego pojęcia tzw. Mądrzejsze jajko od kury!!!!

[Hunter]

ahmed799,
co chwilę z biura wypadałem na zewnątrz, aby popatrzeć na te piękne maszyny podczas lotu

[westwi78]

Kolejny kłopot samolotu LOT

coś sie Lot`owska flota sypie, czas na Dreamlinera.